Przejdź do głównej zawartości

A joy! #3

Witajcie moi kochani, dzisiejszy post zatytułowany został RADOŚĆ. Cykl #3!

Radość, to uczucie które nie jeden raz towarzyszy każdemu z nas.  Są jednak momenty kiedy to błogie uczucie się od nas odwraca, odchodzi (na szczęście nie bezpowrotnie). Czy nie byłoby pięknie, gdyby uśmiech nie znikał nam tak często z twarzy, a przechodnie których mijamy wydawaliby się bardziej pogodni?

Zatrzymaj się na chwile, zastanów, co sprawia Ci radość, pomyśl  komu Ty sprawiasz radość.
Zbliżają się święta, przecież to pora dobrych uczynków ! Co ostatnio zrobiłeś/zrobiłaś żeby Twoja  druga połówka, mama, tata, ktoś bliski, mógł choć na moment „wejść do krainy arkadii”? Czy robisz coś dla SIEBIE co daje Ci prawdziwą radość?! Jeśli nie, to właśnie pora to odnaleźć !

Zbliżała się pierwsza rocznica małżeństwa pewnej ubogiej pary..
Kobieta to piękna długowłosa brunetka, równie mocno uwielbiająca swoje zadbane włosy co kochającego męża. On zaś, prawie niczym nie wyróżniający się człowiek, prawie, bo z tłumu zawsze odznaczał go jego ulubiony zegarek noszony na lewej dłoni. Któregoś dnia,  pasek od zegarka się przetarł przez co ulubiona i jedyna część biżuterii ubogiego mężczyzny wylądowała w szufladzie.
Na swą pierwszą rocznice ubodzy małżonkowie postanowili obdarować się prezentami. Mąż, postanowił sprzedać  swój ulubiony zegarek, a za otrzymane pieniądze kupił swojej żonie drewniane grzebienie do pielęgnacji jej włosów.
Ona zaś, postanowiła obciąć i sprzedać swoje włosy, a za otrzymane pieniądze kupiła małżonkowi nowy pasek do jego zegarka.

W momencie kiedy prezentami okazały się być na tę chwilę zupełnie już bezużyteczne przedmioty, młode małżeństwo wcale się nie smuciło, wręcz przeciwnie.  Na własnej skórze przekonali się ,że to nie „szata zdobi człowieka” i że rzeczy materialne nie mają większego znaczenia oraz wpływu na nasze szczęście. Status zawodowy, stan majątkowy czy status społeczny nie mają decydującego wpływu na to czy jesteśmy spełnieni, czy czerpiemy RADOŚĆ ze swojego życia !

A dlaczego te wszystkie rzeczy materialne, status zawodowy, społeczny, stan majątkowy nie mają wpływu na radość w naszym życiu?  Dlatego że RADOŚĆ płynie z SERCA.. Twojego serca !!

W tym okresie przed świątecznym, życzę wam przede wszystkim więcej radości i pogody ducha !

„Bądź zadowolony z tego, co masz; ciesz się tym, jak jest. Kiedy widzisz, że niczego nie brak, cały świat należy do ciebie”

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

A gift! #4

Zapraszam do ostatniego postu z adwentowego cyklu!  Jaki prezent najbardziej ucieszyłby Cię na święta? Wiem... Coś co mają twoi znajomi, coś co sprawi, że inni Cię docenią, prawda? Zażyczysz to sobie i będziesz miał. Zastanawiałeś/zastanawiałaś się kiedyś co będzie jak te "upragnione" rzeczy kiedyś się zepsują, zniszczą, trzeba będzie je wyrzucić? I co wtedy?  Wtedy zostanie przy nas osoba, która je podarowała, nie ta rzecz, wiesz dlaczego? Bo  ona kocha nas naprawdę. Na tyle, że jest wstanie stanąć na wysokości zadania i dać nam to czego tak bardzo pragniemy, tylko po to by nas uszczęśliwić. Może warto zacząć doceniać ludzi, a nie przedmioty? Często jest tak, że kochamy rzeczy, zamiast ludzi-nie odwrotnie. Pewna kobieta chciała nadrobić swoją miłość do syna prezentami, ponieważ los jej małżeństwa potoczył się zupełnie inaczej niż to zaplanowała i nie mogła być u boku swojej pociechy. Dawała mu wszystko tak naprawdę nie dając nic. Nigdy nie podarowała mu siebie. Nigd

M jak MOTYWACJA !

Hej, właśnie wróciłam z treningu i zabieram się za pisanie!  Dzisiejszego posta poświęcę na motywację przez wielkie M, gdyż pogoda jest jaka jest, daje się we znaki, a w takie dni jesteśmy przytłoczeni, nie mamy pomysłu na życie, marzymy tylko o dobrej kawie, ciepłym kocyku i jakiejś romantycznej komedii. STOP! Nie dajmy się ponieść takiej manipulacji, to jak się czujemy w dane dni, jakie mamy podejście do tego siedzi tylko w naszej głowie. TO OD NAS ZALEŻY co z tym zrobimy!  M jak M otywacja - czyli co robię, gdy i mnie dopadną takie dni! myślę - często jak nam coś nie pójdzie, siadamy i rozmyślamy "...co by było gdyby...", zadręczamy siebie setkami pytań niepotrzebnie. Nie o takie myślenie chodzi. Siadam i wyciągam wnioski, analizuję wszystko dokładnie tak żeby następnym razem podejść do tego samego zadania z większą pewnością siebie niż dotychczas.  czytam książkę - kiedy wyciągnę wszystkie lekcje, zabieram się za czytanie, ponieważ z doświadczenia wiem,

Aktywnie przez życie!

Jest, jest, jesteś już blisko, coraz bliżej, już prawie to masz, nagle znika. Już prawie stoisz na szczycie i nagle spadasz. Co robisz? Rozkładasz spadochron by bezpiecznie wylądować i wyjść tam ponownie, czy na wstępie zakładasz, że nie ma sensu, tak i połamiesz się, zginiesz. Nie warto.. Muszę powiedzieć Ci, że warto. Zawsze może się udać. Po krótkim wstępie i długiej nieobecności zapraszam do dalszego czytania. Dzisiejszy post będzie poświęcony aktywności fizycznej, która w dzisiejszym świecie jest bardzo popularna, ale nie zawsze praktykowana. To, że aktywność ta wpływa rewelacyjnie na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne, pomaga w otyłości i nadwadze zapewne każdy wie. Osoby "ruszające" się często nie widzą efektów i przestają. Dlaczego? Przecież aktywność fizyczna poprawia nasz stan zdrowia nawet gdy nasza waga nadal stoi w miejscu. Warto pamiętać również, że sport zapobiega rozwijanie się chorób cywilizacyjnych takich jak cukrzyca czy nowotwory. Czy wiedziałeś, że